Wysiadłam z samolotu. Powietrze było tak wilgotne, że zaczęłam się pocić.
- Jestem pewny jak diabli, że nie jesteśmy już w Anglii. - jęknął Harry.
- Och, przestań narzekać. - zażądałam. - Im szybciej stąd wyjdziemy, tym szybciej...
- Kochanie! - usłyszałam znajomy głos po przeciwnej stronie hali do przylotów. Odwróciłam się i zobaczyłam moją mamę.
- Mama! - krzyknęłam i pobiegłam w jej kierunku. Owinęłam ramiona wokół niej. Łzy szczęścia zaczęły spływać z moich policzek. Pachniała tak samo, wyglądała tak samo i była taka sama. Czułam się tak nierealnie trzymając ją w moich ramionach, zwłaszcza po tak długim czasie. - Tęskniłam za Tobą tak bardzo. - płakałam przez łzy.
- Ja za Tobą też. - wyszeptała. Poluzowałyśmy uścisk i spojrzałyśmy na siebie. Jednomyślnie podniosłyśmy dłonie do naszych twarz, tak jakby dotyk miał przekonać nas o tym że to dzieje się naprawdę. Mama była bardzo szczęśliwa widząc nas. Co było dobre...
- No cóż, myślę że wszyscy powinniśmy się już stąd zbierać. - zasugerowałam. W odpowiedzi wszyscy skinęli głową.
Harry złapał mnie za rękę. Na ramie zarzucił plecak, a w drugą dłoń złapał rączkę od walizki. Zrobiłam to samo, gdy podążaliśmy za naszymi mamami, które pochłonęła wspólna rozmowa.
- Czego mam się spodziewać w Luizjanie? - zapytał optymistycznie.
- Kilku aligatorów, węży, wielu zabawnych ludzi, nowej kultury...-przerwałam, spoglądając na niego.
- I mnóstwa zabawy z Tobą. - dodał, pochylając się żeby mnie pocałować. Uśmiechnęłam się na dotyk jego warg.
- Ton zabawy. - wymamrotałam.
- Wy dwa kochane ptaszki musicie przestać się całować, żebyśmy mogli zacząć naszą amerykańską przygodę. - rzuciła moja mama.
- Tak, tak mamo. - powiedziałam, całując ponownie mojego przystojnego chłopaka. Nasze mamy zaczęły się śmiać.
- Gdybym miał przeżyć amerykańską przygodę, nie chciałbym jej przeżyć z nikim innym. - obiecał.
ostatnie zdanie mnie zabiło ♥ idealnie <3
OdpowiedzUsuńOstatnie zdanie awww *.*
OdpowiedzUsuńWspaniałe. Brak mi słów 😉
OdpowiedzUsuńPiękne <3
OdpowiedzUsuńAwwwwwwww *-*
OdpowiedzUsuńCudo *.*
OdpowiedzUsuńAwww ;3 no to beda idealne wakacje ^^
OdpowiedzUsuńkurde to tylko kilka zdań
OdpowiedzUsuńgenialnych zdań
♡
Awwww, słodko!
OdpowiedzUsuńO jeju hazz
OdpowiedzUsuńPrzez wiele rozdziałów nie komentowałam
Kocham to opowiadanie jest cudowne
Dziękuję wam za poświęcony tak cenny czas
Kocham ♥
Jakie słodziutkie <3
OdpowiedzUsuńcudne <3 :)
OdpowiedzUsuńZajebisteeee! ♡♡♡
OdpowiedzUsuńCześć skarbie <3 Nominuję Cię do Libster Blog Awards na http://suit-and-tie-harrystyles.blogspot.com/2014/06/libster-blog-awards.html :) Miłego dnia
OdpowiedzUsuń