piątek, 28 czerwca 2013

11

Dzisiaj Harry odebrał swój cholerny telefon trzy razy, nie wliczając dwóch połączeń z rana. Wychodził na korytarz, albo zamykał swój pokój i rozmawiał na tyle cicho, bym nie mogła nic usłyszeć. Poszłam do jego pokoju, gdy w końcu skończył rozmawiać. Harry spojrzał na mnie, a potem westchnął.
- Co?
- Dlaczego nie możesz mi powiedzieć? – zapytałam go spuszczając wzrok, by uniknąć kontaktu wzrokowego z jego ciemnymi, zielonymi oczami.
- Po prostu nie mogę. – rzekł.
- Więc zostawisz mnie samą, SAMĄ TUTAJ i pojedziesz sobie gdzieś, a ja nawet nie będę wiedziała gdzie?
- Nie powiem Ci, ponieważ wiem, że będziesz mnie śledzić.
- Obiecuję, że nie jeśli tylko mi powiesz. – chwyciłam jego rękę. Moje palce zacisnęły się na jego ramieniu, przez co poczułam drgnięcie.  Wiedziałam, że to jego słaby punkt, więc uśmiechnęłam się gdy spojrzał na mnie.
- Nadal nie zamierzam Ci powiedzieć.
- Dobrze i tak to z Ciebie wyciągnę. Mam swoje sposoby na to Styles. – opuściłam jego pokój, głośno zatrzaskując za sobą drzwi.
Harry myśli, że nie znam jego słabości. Pomimo tego, że jest twardy wiem jak sprawić, by płaszczył się przede mną na kolanach i szeptał moje imię. Siedziałam mu na ogonie przez rok i nie jestem naiwna. Wiem jak dostać, to czego chcę.

Z RACJI, ŻE MAMY WAKACJE JEŚLI PRZECZYTAŁEŚ PROSZĘ SKOMENTUJ :)

13 komentarzy:

  1. Ciekawe opowiadanie. Nie mogę doczekać się następnego rozdziału.Świetnie tłumaczysz <3 ~ see_the_smile

    OdpowiedzUsuń
  2. Omomom *-*
    coś czuję, że będzie się działo.
    tak wakacje na reszcie :D
    hyhy.
    jezu jak ty świetnie tłumaczysz, tylko szkoda, że rozdziały są takie krótkie ;c
    ale to nic xd jakoś się da :D

    OdpowiedzUsuń
  3. coś się kroi :D @befuddled_angel

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy to jakiś przepraszam bardzo szantaż?
    'Z racji, że mamy wakacje jeśli przeczytałeś skomentuj', no a jeśli nie zostawie tutaj nic to pozbawisz mnie moich wakcji? Xd

    No dzisiaj mi odbija na maxa! :p
    Nie dość, że 2 miesiące wolnego to jeszcze nowy rozdział tutaj i kolejne wesołe miasteczko w mieście! *-*
    Żyć nie umierać mówię Ci!

    Tłumaczysz genialnie i bla bla bla..
    Po co mam to pisać skoro już wiesz? Xd
    Jesteś genialna ^^

    Dobra kończe bo nie chcę się już zbłaźnić bardziej niż na zakończeniu roku.. Ty wiesz o czym ja mówię Natalio! :p
    Paaaaaaaaaaaaaaaaaa :*

    PS czekam na nexta!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzis pierwszy raz natrafilam na te opowiadanie i juz teraz jestem na biezaca ;DD Swietne, naprawde !!! Zostaje czekac na kolejny rozdzial i milych wakacji ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję że tłumaczysz i poświęcasz czas dla tego bloga. Kocham go i mam nadzieje ze niedlugo pojawi się kolejny rozdział bo codziennie po kilka razy sprawdzam czy przypadkiem nie dodałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. to jest po prostu świetne! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam to opowiadanie. znalazłam je przypadkiem ale zakochałam się. chce już kolejny rozdział iuyifhdgheadh

    OdpowiedzUsuń
  9. ahgdfvbgdshkgjhnij kiedy nowy rozdział ? <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger. Więcej informacji na blogu louis-younger-sister.blogspot.com w zakładce 'The Versatile Blogger' <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem co napisać.. No bo to NIE jest takie fajne..

    OdpowiedzUsuń
  12. Oby sie rozkrecilo. Bo az boli ten brak szczegoliw als i tak mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń